W dniach 24-28 marca 2014 r. grupa pięciu uczniów oraz czterech nauczycieli z Zespołu Placówek Oświatowych w Zbludowicach wzięła udział w wizycie projektowej zorganizowanej przez turecką szkołę - Cumhuriyet High School, położonej w południowo-wschodniej Turcji miejscowości Yesilli. Był to kolejny wyjazd zrealizowany w ramach Programu Comenius „Uczenie się przez całe życie". W spotkaniu wzięły udział grupy uczniów i nauczycieli wszystkich państw partnerskich: Polski, Turcji, Rumunii oraz Hiszpanii.
Naszą podróż rozpoczęliśmy już w sobotę 22 marca. Wspólnie wyruszyliśmy busem na lotnisko Okęcie znajdujące się w Warszawie. Miejscowość Mardin znajduje się ponad 3000 km od naszej szkoły, a więc był to dopiero początek naszej szesnastogodzinnej podróży na południe Turcji.
Z Warszawy udaliśmy się do Stambułu, gdzie odpoczęliśmy chwilę przed kolejnym lotem do Diyarbakir. Na lotnisku w kolejnej miejscowości powitała nas Sinem- nauczycielka języka angielskiego z naszej szkoły partnerskiej. Stamtąd udaliśmy się busem do Mardin. Był to już ostatni odcinek naszej podróży, dlatego pomimo zmęczenia byliśmy podekscytowani, że wkrótce dotrzemy na miejsce.
W szkole czekali już na nas dyrektorzy, nauczyciele oraz uczniowie wraz z rodzicami. Pomimo późnej godziny, zostaliśmy bardzo serdecznie powitani. Nasi uczniowie udali się wraz z rodzinami goszczącymi do ich domów, znajdujących się w miejscowości Yesilli- nieopodal Mardin.
Niedziela była dniem integracji, mieliśmy czas na zaklimatyzowanie się oraz przyjrzenie się zwyczajom panującym w tureckich domach.
W poniedziałek udaliśmy się na zwiedzanie szkoły, która zdecydowanie różniła się od naszej placówki zarówno wyglądem jak i zwyczajami tutaj panującymi. Wszyscy zostaliśmy serdecznie powitani, poznaliśmy wiele niezwykle miłych osób, które na każdym kroku zaskakiwały nas swą otwartością oraz gościnnością.
Uczniowie uczestniczyli w zajęciach szkolnych, zaś na nauczyciele w warsztatach Comenius. Po kilkugodzinnej pracy, przyszedł czas na przyjemność. Wspólnie udaliśmy się na występy przygotowane przez goszczącą nas szkołę. Tureccy uczniowie zaprezentowali nam swoje wokalne, taneczne oraz teatralne umiejętności. Wysłuchaliśmy kilku piosenek w języku tureckim, angielskim; obejrzeliśmy pokazy tańca ludowego. Na koniec uczennice przebrane w tradycyjne stroje zaprezentowały obrządek związany z zaślubinami. Cały występ został uwieńczony wspólną zabawą przy lokalnych rytmach.
We wtorek udaliśmy się na zwiedzanie Mardin. Jest to miejscowość położona przy granicy z Syrią, zamieszkana przez Turków, Kurdów, Arabów, a także chrześcijańskich Asyryjczyków. Mardin cieszy się zasłużoną reputacją jednego z najbardziej malowniczych miast w Turcji. Krajobraz tworzony przez labirynt starych domów o ścianach w kolorze miodu jest poprzetykany minaretami, a nad całością góruje antyczna cytadela. Podczas naszej przechadzki odwiedziliśmy: Muzeum Sabanci, Historyczne Tureckie Łaźnie, Zinciriye Moslem- Seminarium Duchowe, Meczet Ulu, Historyczny Bazar, a także Kościół Kirklar. Z zachwytem podziwialiśmy starożytne zabytki i rozkoszowaliśmy promieniami słońca, które towarzyszyło nam przez cały tydzień.
W środę odwiedziliśmy równie zabytkową miejscowość – Midyat, znajdującą się 50 km na północ od uroczego Mardin. Midyat jest przykładem miasta tureckiego, w którym wciąż żyją chrześcijanie obrządku syryjskiego. W mieście zlokalizowanych jest wiele interesujących kościołów i meczetów.
Odwiedziliśmy min. Zakon Świętego Gabriela oraz Ester Hani.
W czwartek udaliśmy się w kierunku granicy turecko- syryjskiej aby zobaczyć ruiny antycznego miasta Dara. W czasach wczesnego Bizancjum Dara była ważną fortecą, położoną w północnej Mezopotamii.. Z powodu tej strategicznej lokalizacji, w VI wieku n.e. Dara była świadkiem wielu konfliktów militarnych, z których najważniejszym była słynna bitwa pod Darą, stoczona w 530 roku. Dziś można podziwiać na miejscu ruiny dawnego „miasteczka skalnego", systemu irygacyjnego, a także znajdującego się wiele metrów pod ziemią olbrzymiego spichlerza.
Podczas powrotu z Dary, odwiedziliśmy również przepiękny zakon Świętego Hananyo oraz Kasimiye Medresesi. Po dotarciu do Mardin, mieliśmy trochę wolnego czasu na ostatnie zakupy. Turcja słynie z dużego wyboru taniej biżuterii, odzieży i migdałów, które warto zabrać ze sobą do Polski. Po popołudniowych warsztatach udaliśmy się na przyjęcie pożegnalne, podczas którego skosztowaliśmy tradycyjnych lokalnych przysmaków tj. baklawa. Nie obyło się również bez wspólnej zabawy.
Były to nasze ostatnie mile spędzone w Turcji chwile, ponieważ nadszedł czas pożegnania. Wczesnym porankiem, czekała nas pobudka i długa podróż do Polski. W Turcji spędziliśmy niezapomniane chwile, poznaliśmy odmienną kulturą oraz byliśmy w miejscach o których do tej pory czytaliśmy w podręcznikach do historii. Z wyjazdu pozostały nam fotografie oraz wspomnienia, w których zapewne niejednokrotnie będziemy powracać do przepięknej, słonecznej Turcji!